Klasyczne sałatki u cioci na imieninach muszą mieć w sobie majonez, jajka i jakieś konserwowe dodatki - kukurydza, groszek, seler czy o zgrozo! ananas z puszki. I kiedy ciocia dowiaduje się, że jesteś już weganką/weganem, to najchętniej nie zapraszałaby Cię na imieniny, bo przecież nawet sałatki nie zjesz. Ale gdyby ciocia znała patenciki, które Wam niżej opiszę, to może i sama bez imienin pokusiłaby się o przygotowanie takiej sałatki?
Składniki:
- 500 g pieczarek
- 4 ogórki kiszone
- puszka kukurydzy
- pół puszki ciecierzycy
- kilka łyżek sojonezu lub innego wegańskiego majonezu
Na początek oczyść pieczarki i gotuj je na parze przez 15 minut. Możesz też przesmażyć pieczarki, ale wtedy kolor sałatki będzie mniej apetyczny. Teraz pora na bardzo fajny patent, który możecie również używać w innych sałatkach. W misce rozgnieć widelcem gotowaną ciecierzycę. Taka rozgnieciona ciecierzyca bardzo fajnie imituje i smakiem i strukturą żółtko jajka, które nadaje charakteru sałatkom z majonezem. Możesz delikatnie posolić ją solą kala namak, a wtedy jeszcze bardziej podkręcisz ten efekt. Dorzuć pokrojone drobno kiszone ogórki, kukurydzę i pokrojone ugotowane pieczarki. Dodaj majonez, dopraw do smaku solą i pieprzem.
Choć teraz coraz częściej można już bez problemu kupić wegańskie majonezy, ja jednak jestem zwolenniczką robienia go samodzielnie. Czasem robię go z aquafaby, ale nie zawsze wychodzi i muszę wtedy odstawiać go ponownie do lodówki, żeby ubić po schłodzeniu. Natomiast nigdy nie zaliczyłam wpadki przy sojonezie. Trzymam się kilku zasad i dzięki nim wychodzi zawsze.
Do kielichowego blendera wlewam schłodzone mleko sojowe (około pół szklanki) dodaję łyżeczkę octu jabłkowego, pół łyżeczki ostrej musztardy, łyżkę płatków drożdżowych, pół łyżeczki soli kala namak i pół łyżeczki syropu klonowego. Całość blenduję około minuty, dwóch i następnie dolewam cienkim strumieniem olej rzepakowy, cały czas blendując. W pewnym momencie sojonez staje się gęsty, wtedy przerywam blendowanie i wszystko gotowe. W kilka minut mam słoik sojonezu, który niczym nie różni się w smaku od tradycyjnego majonezu.
Komentarze
Prześlij komentarz