- mają w domu dziecko niejadka, które codziennie prosi o pomidorową i nic innego nie wchodzi w grę
- mają w domu partnera kulinarnego konserwatystę, który kręci nosem na wszystkie nowości i zmiany w diecie
- chcą jeść więcej warzyw
- chcą się bardziej nasycić porcją pomidorówki.
Ta zupa smakuje jak klasyczna pomidorówka i naprawdę trudno się zorientować, że kryje w sobie tyle ukrytych warzyw.
Składniki:
- 2 duże marchewki starte na tarce
- ćwiartka selera startego na tarce
- 3/4 szklanki ugotowanej fasolki adzuki (możesz zamienić na dowolne strączki,nawet te z puszki)
- 0,7 l passaty pomidorowej
- oliwa z oliwek
- zioła prowansalskie
- sól, świeżo mielony pieprz do smaku
- 2 łyżki ketchupu lub koncentratu pomidorowego
- 2 litry wody
Na początek rozgrzej w garnku oliwę z oliwek i wrzuć starte na dużych oczkach marchewki i selera. Chwilę podsmaż, posól, dodaj zioła prowansalskie i po kilku minutach zalej wodą. Gotuj aż warzywa będą miękkie. Następnie dodaj ugotowane strączki, passatę pomidorową, ketchup lub przecier pomidorowy. Zagotuj całość. Zblenduj. Na koniec dopraw do smaku solą i pieprzem. Podawaj jak lubisz: z makaronem, ryżem, grzankami albo prażonymi pestkami i koniecznie ze świeżą natką pietruszki ;)
Komentarze
Prześlij komentarz